W końcu 2012 roku na świecie będzie więcej internetowych urządzeń mobilnych, takich jak np. smartfony, niż ludzi – wynika z raportu przygotowanego przez amerykańską firmę informatyczną.
Zdaniem autorów w 2016 roku na każdego mieszkańca naszej planety będzie przypadać 1,4 takich urządzeń.
Według raportu Cisco Visual Networking Index: Global Mobile Data Traffic Forecast Update, obejmującego lata 2011-2016, popularność urządzeń mobilnych, komunikujących się z internetem, rośnie szybko. W 2011 roku liczba tabletów z możliwością mobilnego dostępu do globalnej sieci potroiła się w stosunku do 2010 roku, osiągając 34 mln.
Jak przewidują eksperci, w 2016 roku tablety same będą generowały tyle ruchu w internecie, ile w 2012 roku wygenerują wszystkie urządzenia przenośne z dostępem do internetu (smartfony, tablety, notebooki i netbooki).
Ruch ten pochodzi zwykle z udostępniania i ściągania plików multimedialnych – muzyki, filmów, zdjęć grafik, plików tekstowych oraz coraz częściej książek elektronicznych (e-booków). Same pliki wideo udostępniane poprzez urządzenia przenośne w 2011 roku wygenerowały 52 proc. ruchu w internecie, który przypadł na urządzenia mobilne.
Jak wynika z raportu, zaawansowanych telefonów komórkowych – smartfonów – jest wciąż mało (jedynie 12 proc. wszystkich telefonów komórkowych na świecie), za to coraz częściej użytkownicy korzystają z ich możliwości dostępu do globalnej sieci. W 2011 roku przy ich użyciu pobrano i ładowano średnio 150 MB danych miesięcznie, co oznacza potrojenie ruchu internetowego w porównaniu z rokiem 2010.
W 2012 roku jednak aż 100 mln użytkowników smartfonów na świecie, należeć będzie do klubu gigabajtowego – tak nazwanego przez autorów raportu. Będą oni bowiem pobierać i udostępniać w internecie tylko poprzez smartfony miesięcznie 1 GB różnych plików (zwykle muzykę, zdjęcia i filmy). Dla porównania, w 2011 roku posiadacze typowego telefonu komórkowego z możliwością dostępu do internetu wygenerowali tylko 4,3 MB danych miesięcznie, a więc 35 razy mniej niż użytkownicy smartfonów i 235 razy mniej niż członkowie klubu gigabajtowego.
Podstawowym urządzeniem mobilnego dostępu do internetu pozostają nadal notebook i netbook. Urządzeń takich, które używały tylko dostępu przenośnego, było na świecie w 2011 roku 175 mln. Wtedy każdy użytkownik ściągał i udostępniał średnio 2,1 GB plików miesięcznie; w 2010 roku ruch ten był o 46 proc. mniejszy.
W 2016 roku na świecie łączna liczba urządzeń mobilnych posiadających dostęp do internetu, wliczając w to także moduły automatycznej transmisji danych np. w komputerach samochodowych, przekroczy 10 mld – prognozują eksperci. Jak napisali w raporcie, średnia szybkość łączy mobilnego internetu już w 2014 roku przekroczy 1 megabit na sekundę.
[PAP]